Zdjęcie powyżej zrobiłam przedwczoraj z pięknego pałacu Krzysztofory, który po 20 latach remontu ( !), prowadzonego etapami, otwiera się właśnie ponownie. Na razie do końca sierpnia można go zwiedzać po uprzednim zapisaniu się na konkretną godzinę, od grudnia ruszy na całego.
Wróci m.in. na swoje miejsce wystawa szopek krakowskich.
Pałac Krzysztofory należy do najpiękniejszych i najokazalszych pałaców miejskich w Krakowie. Nazwa pochodzi od imienia św. Krzysztofa, patrona średniowiecznej kamienicy. W XIV w. kamienica należała do rodu Spycymirów, w XV w. przeszła w ręce wpływowej rodzinny kupieckiej Morsztynów.
Zabudowania pałacowe powstały w XVII w. w wyniku połączenia gotyckich kamienic, usytuowanych u zbiegu Rynku Głównego oraz dzisiejszej ul. Szczepańskiej. Prace budowlane zainicjował w 2 ćwierćwieczu XVII w. marszałek nadworny koronny Adam Kazanowski. Pałac miał w swej historii różnych właścicieli i gościł nawet głowy królewskie. Od 1965 roku należy do miasta.
Całość jest przepięknie odnowiona, począwszy od obszernych piwnic, które w większości jeszcze czekają na zagospodarowanie:
…poprzez bardzo sympatyczny dziedziniec, na którym zainstalował się słynny krakowski Handelek, czyli oddział bistro, serwującego tradycyjne polskie przysmaki ( w głębi po lewej ):
Aż po przepięknie odnowione sale na piętrach :
Pomieszczenia pałacowe na I piętrze tworzą amfiladowy układ różnej wielkości komnat, wśród nich sala Fontany, to jedno z najbardziej reprezentacyjnych miejsc w Pałacu. Jej nazwa to swoisty hołd oddany znanemu włoskiemu rzeźbiarzowi i sztukatorowi – Baltazarowi Fontanie.
W miejscu tym, wypełnionym portretami dawnym obywateli Krakowa, podziwiać można dzieło artysty – nawiązujący do mitologii stiuk sufitowy „Strącenie Faetona”:
Temat został zaczerpnięty z Metamorfoz Owidiusza. Faeton, syn Heliosa, wyprosił u ojca przejażdżkę słonecznym rydwanem po sklepieniu niebieskim. Młodzieniec wyruszył w podróż, lecz konie poniosły i Faeton stracił kontrolę nad zaprzęgiem. Rydwan zszedł bardzo nisko i począł palić wszystko na swojej drodze, a gdy Ziemia stanęła w ogniu, Jowisz postanowił interweniować. Chciał zrzucić na Ziemię pioruny lecz nie miał chmur, dzięki którym mógłby je ciskał. Ich brak powodował brak deszczu, po którym sam mógłby zejść na Ziemię. Prorocze ? Aktualne ?
Piękny stiuk jest symbolem odnowionego Pałacu Krzysztofory.
A mógłby ktoś pomyśleć, że będzie to krakowski Lajkonik, który ma na parterze cały swój pokój :
W pałacu wiele przestrzeni przeznaczone jest na rozmaitą działalność kulturalną, w tym sympatyczną bibliotekę:
Pałac jest nie tylko pięknie odnowiony i zaaranżowany, ale i powiększony o sporą nowoczesną dobudową, doskonale dopasowaną architektonicznie. Wpadnijcie tu jak najszybciej, a potem koniecznie w grudniu na wystawę szopek. Jury ma nawet specjalną mini – aulę do oceniania prac.
Ja dzisiaj idę za parę godzin na kolejny koncert jazzowy do Pałacu Potockich, położonego po tej stronie Rynku, co Wierzynek. Jazz Festiwal dobiega końca, ale dla wszystkich, którzy mają chęć posłuchać dobrej muzyki w centrum, w pięknej oprawie, polecam ofertę Muzeum Czartoryskich:
Kraków Piano Summer, pierwszy koncert już 4.08.
Wkrótce wybieram się znowu na parę dni w góry. Ogólnie brakuje mi trochę adrenaliny.
Może właśnie dlatego sięgnęłam po tę książkę:
Wychowałam się na książkach Fiedlera, całą młodość czułam też podobny głód świata. Mój zaspakajałam nie tak gwałtownie i też już w innych czasach. Byłam oczywiście w Puszczykowie, odwiedzić słynne miejsce Fiedlera, poznałam jego przemiłego syna Marka. Ta książka jest dość męska, by nie powiedzieć szowinistyczna, a raczej taki był poniekąd sam Arkady. Aby spełniać swe podróżnicze marzenia musiał iść też na wiele kompromisów, które potem były mu wypominane. Książka jest bardzo ciekawie napisaną biografią, doceniam ogrom pracy jej autora. Żałuję, że nie ma więcej zdjęć.
Dzisiejszy świat jest całkiem inny, odarty z romantyzmu i ducha przygody. Jednak chyba ciągle można mieć na niego apetyt. Może warto jednak delektować się małymi łyżeczkami, przymykając oczy..
Miłego weekendu ! 🙂